Cokolwiek nie powiecie, nie zmienicie moje zdania. Większość z nas jest gastronomicznymi hipokrytami. Nie dość, że z minami znawców komentujemy żarcie w knajpach, to jeszcze z niewłaściwym roli autorytaryzmem jedne produkty uznajemy za dobre a inne za wstrętne. Często wbrew zdrowemu rozsądkowi.