No właśnie. O co tu chodzi?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi albo o dupy albo o kasę. Albo o jedno i drugie. Jako że kasy z tego bloga nie ma, a dupy są na innych stronach – chodzi o fun. Fan w sensie. Zabawę i wielkie jajo. Szukam absurdów, widzę to, co większość omija szerokim łukiem albo robię dziurę w całym. Nazywam rzeczy po imieniu. Gówniany produkt jest po prostu gównianym produktem, a chujowy hotel… cóż, złą miejscówką na wakacje. Medialna bzdura będzie prześwietlona, a zaściankowe poglądy: wyśmiane. Nie lubię owijać w bawełnę i walę prosto między oczy – jak tylko jest taka potrzeba. Ale wolę, żebyś się trochę pośmiał(a) niż zdenerwował – stąd staram się, by dostarczyć Ci odrobinę rozrywki w tym nudnym jak dupa kraju.
Co Ty tutaj robisz?
Zamiast się zastanawiać, co Ty tutaj robisz: poczytaj. Poniżej masz kilka pomysłów:
- Poczytaj o politykowaniu okiem złośliwca
- Zobacz, co w trawie piszczy w Czarnogrodzie
- Zapoznaj się z inną wersją prostego żarła
- Poczytaj o absurdach i kretyństwach. Tylko dla zdesperowanych
- Zobacz, co myślę o katoterrorystach
- Spójrz moim okiem na turystykę i podróże
Komentarze wulgarne będą usuwane bez uprzedzenia. Wulgarne = nieprzystające chamstwem do sytuacji. Zakładam, że niektórzy potrafią używać wulgaryzmów tam gdzie trzeba i kiedy trzeba, takie komentarze mi nie przeszkadzają. Usuwane będą również wszystkie wycieczki pod adresem moim i/lub jakichkolwiek innych użytkowników/komentujących. Decyzje o usunięciu komentarza podejmuję ja; zupełnie arbitralnie.
Nowy Kominek normalnie 😉
PolubieniePolubienie
Eeee tam Kominek. U mnie (mam nadzieję, że) można coś poczytać. W sensie treść jest a nie rozwodzenie się, jak to jest być zajebistym blogerem. Bo samo mówienie, że jest się zajebistym blogerem z pierdyliardem followersów i dziesiątkami tysięcy na koncie za „mówienie o blogowaniu” – nie czyni blogerem. Sorry.
PolubieniePolubienie
U Kominka kiedyś (daaawno temu) też można było rzeczywiście coś przeczytać. Pamiętam cowieczorny rytuał wchodzenia na jego blog.
Od kilku lat nie wchodzę, bo nie ma po co. Żeby oglądać wyjazdy sponsorowane kejefsi? Albo czytać o masturbacji liczbą komentarzy? 😉
Lubię inteligentną krytykę, nawet jeśli nie zgadzam się z konkretnymi punktami. Jest co czytać, jest 🙂 Idź tą drogą.
PolubieniePolubienie
Co racja, to racja 🙂 Pięknie ujęte 🙂
PolubieniePolubienie